Czujne oko belle époque

Belle epoque, inaczej piękna epoka był to okres przypadający na lata po wojnie francusko-pruskiej 1871, trwający aż do wybuchu I wojny światowej w 1914 roku. Czas ten sprzyjał rozkwitowi życia kulturalnego we Francji, w tym również wszelkich dziedzin sztuki. W duchu właśnie tej epoki tworzył nasz dzisiejszy bohater, malarz Jean Beraud.
Beraud – biografia w skrócie
Jean Beraud urodził się 12 stycznia 1849 roku w Sankt Petersburgu we francuskiej rodzinie Jean'a i Genevieve Beraudów. Ojciec przyszłego malarza również był artystą i zajmował się rzeźbą. W momencie narodzin syna przebywał wraz z małżonką w Rosji, pracując w soborze Św. Izaaka – największej prawosławnej świątyni w Petersburgu. Po jego śmierci Genevieve wróciła z synem do Paryża.
Młody Jean Beraud studiował prawo, aż do 1870 roku, czyli do momentu wybuchu wojny francusko-pruskiej. Niedługo przed tym odbył służbę wojskową. Gdy zamieszki ucichły, Beraud poszedł za głosem serca i wstąpił na Ecole des Beaux-Arts w Paryżu (tamtejsza Akademia Sztuk Pięknych). Jego głównym mentorem był portrecista Leon Bonnat.
Jean Beraud jako artysta był doceniany w Paryżu, dzięki czemu wystawiał swoje prace na dorocznej, słynnej ekspozycji, zwanej Salonem Paryskim. Aby znaleźć się wśród prezentowanych tam artystów, należało zyskać aprobatę specjalnej komisji, co przez lata budziło wiele kontrowersji. Liczni światowej sławy malarze nie dostąpili tego „zaszczytu”. Jednak Jean Beraud wystawiał swoje prace na Salonie w latach 1873-1889. Sukces i prawdziwe uznanie zdobył w roku 1876 dzięki obrazowi „Le Retour de l'enterrement” (tłum. „Powrót z pogrzebu”).
W 1889 roku artysta otrzymał nagrodę na światowej wystawie EXPO w Paryżu. Wystąpił wówczas jako przedstawiciel Stowarzyszenia Francuskich Akwarelistów. Był również laureatem prestiżowego odznaczenia Legii Honorowej (1894). Jest to najwyższe odznaczenie we Francji, ustanowione jeszcze za czasów Napoleona Bonapartego. Przyznawane jest do dziś zarówno wojskowym, jak i cywilom.
Malarz Beraud Jean nigdy się nie ożenił ani nie miał dzieci. Pod koniec życia mniej czasu poświęcał malowaniu, a więcej koordynowaniu wystaw. Zmarł 4 października 1935 roku w Paryżu. Został pochowany na jednym z najsławniejszych paryskich cmentarzy – Montparnasse.
Artystyczny krąg Berauda
Jean Beraud prowadził pracownię w słynnej dzielnicy Montmartre. Należał do paryskiej bohemy, dlatego nikogo nie zdziwi krąg jego znajomych, do którego należeli m.in. Edouard Manet. Jean Beraud był znany i lubiany we francuskim środowisku artystów. Cenił go wybitny, francuski pisarz Guy de Maupassant, który określił malarza jako „adwersarza uroku”.
Z ciekawostek o malarzu warto przytoczyć fakt, iż był on sekundantem autora słynnej powieści „W poszukiwaniu straconego czasu” – Marcela Prousta. Pisarz stanął w szranki z innym literatem, Jeanem Lorrainem, który to nie szczędził zjadliwych uwag i nieuprzejmości względem twórczości Prousta. Pojedynek na pistolety pozostał jednak nierozstrzygnięty.
Styl Berauda
Francuski malarz jest znany z wyjątkowego stylu, w którym łączył zasady akademizmu i impresjonizmu. Jego niektóre dzieła zbliżone są do obrazów znanych impresjonistów. Np. „Le Cafe de Paris” czy „Personnages” (co można przetłumaczyć jako „Osobistości”). Widać w nich zachwyt nad plamą i kolorami. Typowo impresjonistyczny jest „Le Bal Mabile”, ale zdaje się, że należy traktować ten obraz jako odskocznię, eksperyment wykonany jedynie po to, aby z pełną świadomością powrócić do zasad akademizmu. Charakterystyczne dla jego sztuki było używanie czerwieni i brązów. Najchętniej poruszał się po tej palecie. Spośród obrazów utrzymanych w tej tonacji największe wrażenie robi „Czerwono-złota symfonia”.
Stylistycznie można go powiązać z takimi artystami jak Edgar Degas, Giovanni Boldini, czy James Tissot. Najbezpieczniej umieścić go gdzieś w połowie drogi między tradycyjnym malarstwem akademickim a luźniejszymi, nieco nonszalanckimi pociągnięciami pędzla wczesnych impresjonistów.
Tematyka obrazów Jean'a Berauda
Malarz Beraud był doskonałym obserwatorem, który świetnie posługiwał się ironią. Jego obrazy społeczeństwa paryskiego były niekiedy swoistymi pamfletami na zepsucie, zręcznie zawoalowaną drwiną z przywar tzw. wyższych sfer. Ta jego zjadliwość miała w sobie jednak sporo uroku i smaku.
Z upodobaniem malował sceny w kawiarniach. Był to jeden z jego ulubionych tematów rodzajowych. Ten motyw reprezentują obrazy takie jak „Le Cafe de Paris”, „La Lettre” ("List"), „Au Bistro”, „Caffe Gloppe”. Równie chętnie umieszczał akcje swoich przedstawień w plenerze, zwłaszcza na tle paryskiej architektury i uliczek. Dowodem na to są takie płótna jak „Modystka na Champs Elysees”, „Opuszczając La Madeleine”, „Do domu, woźnico”, „Kościół Świętej Trójcy”, „Oczekiwanie”, „Spacer burżuazji”, „Bulwar Saint-Denis”, „Młoda kobieta przy bulwarze”, czy „Paryski kiosk”.
Jean Beraud podejmował także tematy religijne, które przedstawiał we współczesnym otoczeniu. Odważnie umieszczał postacie z Biblii w realiach swojej epoki. Była to cecha charakterystyczna jego twórczości. Jego „Maria Magdalena w domu faryzeuszy” wzbudziła wiele kontrowersji i dyskusji na salonach.
Jean Beraud został zapomniany z powodu ogólnego braku zainteresowania malarzami belle epoque. Dziś jego prace należą do stałych ekspozycji tak wyjątkowych muzeów jak Art Institute of Chicago, paryski Luwr, Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, czy National Gallery w Londynie.
Źródło obrazu Jean Beraud „Cafe Gloppe”: https://en.wikipedia.org/wiki/Jean_B%C3%A9raud#/media/File:B%C3%A9raud_-_La_p%C3%A2tisserie_Gloppe,_1889.jpg