Franz Xaver Winterhalter – królewski pochlebca
Franz Xaver Winterhalter ceniony był za życia jedynie przez rody arystokratów, które zlecały mu malowanie coraz to nowych portretów wysoko postawionych osób. Jednak pod koniec XX wieku, jego obrazy na płótnie stały się dostępne szerszej publiczności. Miało to miejsce dzięki dużej wystawie jego prac w National Portrait Gallery w Londynie oraz Petit Palais w Paryżu w 1987 roku. Od tamtej pory jego obrazy są wyjątkowo cenione i stanowią ozdobę czołowych europejskich i amerykańskich muzeów.
Dzieciństwo i edukacja
Franz Xaver Winterhalter urodził się 20 kwietnia 1805 roku w małej wiosce Menzenschwand w Niemczech. Jego ojciec był rolnikiem i dostawcą żywicy. Miał on ogromny wpływ na życie syna, podobnie jak brat Hermann, który również został malarzem. Franz Winterhalter uczył się w szkole, podlegającej pod klasztor benedyktynów w St. Blasien, którą opuścił w wieku 13 lat. Rozpoczął wówczas naukę rysunku i grawerowania. Warsztat zdobywał pod okiem Karla Ludwiga Shulera we Freiburgu. Tam poznał także technikę litografii. W 1823 roku, mając 18 lat, wyjechał do Monachium, a dwa lata później otrzymał stypendium Ludwika I, wielkiego księcia Badenii. Umożliwiło mu ono rozpoczęcie studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, w klasie Petera van Corneliusa. Jednak akademickie, rygorystyczne metody mentora nie przypadły do gustu Winterhalterowi. Wsparcie znalazł jednak w osobie portrecisty Josepha Karla Stielera, u którego uczył się techniki malowania ludzkich postaci. W trakcie nauki F. X. Winterhalter utrzymywał się ze sprzedaży swoich litografii, co pozwoliło mu wieść życie w umiarkowanym dostatku.
Nadworny malarz – pierwsze kroki
Pierwsze kroki w kręgach dworskich Winterhalter Franz stawiał w Karlsruhe, gdzie został mistrzem rysunku księżniczki Baden – Sophie Margravine. Miało to miejsce 1828 roku. Cztery lata później, niemiecki malarz odbył swoją pierwszą podróż do Włoch. Na podróżach do ziemi włoskiej upłynęły mu kolejne lata, aż do 1834 roku. W tym czasie pomieszkiwał w Rzymie i tworzył tam wyjątkowe sceny rodzajowe. Został także członkiem Akademii Francuskiej, której dowodził Horace Vernet. Doświadczenie i umiejętności jakie zdobył w Italii, dość szybko udało mu się wcielić w życie. Winterhalter od razu po powrocie namalował portret wielkiego księcia Badenii Leopolda, którego przedstawił na płótnie wraz z żoną. Był to moment przełomowy, bowiem ten obraz na płótnie przyniósł malarzowi wielką sławę wśród uznanych osobistości. Dzięki niemu także został mianowany nadwornym malarzem wielkoksiążęcym.
Mimo tak wielkiego sukcesu, Winterhalter opuścił Baden i wyjechał do Francji. Tam w 1836 roku na słynnej paryskiej ekspozycji Salon wystawił swój obraz „Il dolce Farniente” (w wolnym tłumaczeniu „Słodkie lenistwo”), który od razu przykuł uwagę publiczności. Kolejne obrazy na płótnie, jakie trafiły na wystawy to „Il Decameron” oraz portret księcia Wagram z jego młodszą córką. W 1838 roku namalował portret belgijskiej królowej Louise Marie z Orleanu wraz z synem. To właśnie to płótno przykuło uwagę dworu francuskiego.
Paryż i portrety dworskie
Winterhalter Franz – nazwisko, które na paryskim dworze błyskawicznie zyskało renomę. Niemiecki malarz bardzo szybko został mianowany malarzem nadwornym króla Francji Ludwika Filipa. Władca zamówił u niego blisko trzydzieści portretów, przedstawiających członków rodziny królewskiej. Jego portrety olejne były czystymi pochlebstwami. Postaci na płótnach były gładkie, powabne, klasycznie piękne. Kobiety miały porcelanowe twarze i nieskazitelną skórę. Malarz niemiecki był także mistrzem w przedstawianiu ubiorów. Bogate, modne, wystawne stroje były malowane wyjątkowo drobiazgowo i z wielkim kunsztem. W krótkim czasie Franz Xaver Winterhalter stał się specjalistą od portretów dynastycznych i arystokratycznych. Jednak z tego powodu nie cieszył się dobrym imieniem wśród krytyków. Uznano go bowiem za rzemieślnika, który podporządkował swoją działalność zadowalaniu najwyższych klas. Sam Winterhalter początkowo nie wiązał zbyt dalekosiężnych planów z karierą na dworze królewskim, jednak sukcesy na tym polu przyniosły mu ogromne pieniądze. Nie potrafił zerwać z tematyką portretową, mimo tego, że tęsknił za akademickim malarstwem rodzajowym.
Krąg uwielbienia
Do grona wielbicieli i klientów niemieckiego artysty należała także angielska królowa Wiktoria. Winterhalter pierwszy raz przybył do Anglii w 1842 roku, ale kilkukrotnie odwiedzał wyspy, po to, by malować członków tamtejszego dworu. Stworzył dla angielskiej korony blisko 120 portretów. Malarz pracował również dla dworów szwajcarskiego oraz belgijskiego. Po śmierci Ludwika Filipa francuski dwór nie zerwał z nim współpracy. Wręcz przeciwnie, malarz niemiecki był również nadwornym malarzem Napoleona III. Szczególnie chętnie malował małżonkę cesarza, Eugenię. To właśnie ona jest główną postacią jego arcydzieła „Cesarzowa Eugenie z Francji z dworkami” z 1855 roku.
W 1852 roku Winterhalter, malarz o wielkiej już sławie, wyjechał do Hiszpanii, aby namalować królową Izabellę II z jej córką. Odwiedzający Paryż rosyjscy arystokraci nie odpuszczali znanego mistrza na krok, pragnąc, aby namalował także ich rodziny. Winterhalter jako „malarz książąt” był rozchwytywany przez dwory Hiszpanii, Belgii, Rosji, Meksyku, landów niemieckich i Francji. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XIX wieku F. X. Winterhalter namalował szereg ważnych portretów arystokratów polskich i rosyjskich. W 1857 roku stworzył portret carycy Marii Aleksandrownej.
W 1864 roku Franz Winterhalter odbył swoją ostatnią podróż do Anglii. Jesienią udał się do Wiednia, aby tam wykonać portrety cesarza Franciszka Józefa i cesarzowej Elżbiety. Obecnie są to najbardziej znane płótna malarza. W ciągu ostatnich dwóch lat życia niewiele tworzył. Winterhalter zmarł na tyfus latem 1873 roku we Frankfurcie nad Menem.
Źródło obrazu Franz Xaver Winterhalter „Cesarzowa Eugenie z Francji z dworkami”: https://en.wikipedia.org/wiki/Franz_Xaver_Winterhalter#/media/File:Winterhalter_Franz_Xavier_The_Empress_Eugenie_Surrounded_by_her_Ladies_in_Waiting.jpg