Impresja zgorszenia

Malarz Manet urodził się 23 stycznia 1832 roku w Paryżu. Jego rodzina należała do zamożnej arystokracji, posiadającej szerokie koneksje. Ojcem chrzestnym matki Edouarda był szwedzki książę Charles Bernadotte. Ojciec przyszłego malarza zaś był sędzią oraz szefem gabinetu Ministra Sprawiedliwości. Żywił on głęboką nadzieję, że syn pójdzie w jego ślady i zostanie prawnikiem. Jednak już pierwsza szkoła, do której uczęszczał Edouard Manet zasiała w ojcu wątpliwość, co do realizacji jego aspiracji względem syna. Młody Manet chodził do szkoły w Vaugirard. I zapewniamy, że „chodził” to dobre słowo, bowiem młodzieniec był bardzo negatywnie nastawiony do edukacji i delikatnie rzecz ujmując, nie wiodło mu się w nauce. Aby ratować sytuację, rodzice Maneta podjęli decyzję o przeniesieniu syna do prywatnej paryskiej placówki College Rollin (rok 1842), jednak i tam Edouard nie wykazywał większego zainteresowania wiedzą. Za to w tym czasie młody buntownik za namową swego wuja, Edmonda-Edouarda Forniera, zaczął rysować. Stał się także częstym bywalcem paryskiego Luwru, gdzie podobnie jak wielu jego kolegów po fachu, kopiował dzieła wielkich mistrzów malarstwa.
Edouard Manet – morskie opowieści
Słabe wyniki w szkole oraz coraz większy pociąg do sztalugi i pędzla, jaki wykazywał Edouard Manet, kazały jego ojcu porzucić marzenia o prawniczej karierze syna. Jednak Manet przygotował dla swojej familii jeszcze jedną niespodziankę. Postanowił zostać żeglarzem! W 1847 Manet próbował dostać się do Wyższej Szkoły Morskiej, jednak nie zdał egzaminu wstępnego. Aby zwiększyć swoje szanse przy kolejnym naborze, zaciągnął się na statek. Odbył półroczny rejs, którego uczestnikami byli kandydaci, którzy podobnie jak on, marzyli o karierze wilka morskiego. Jednak ciągła wilgoć, przechyły, nieustająca choroba morska i ciężka praca na statku nie spodobała się Manetowi. Prawdopodobnie z ulgą przyjął zatem informację, że oblał kolejny egzamin wstępny. Niektórzy twierdzą nawet, że trochę tej porażce „pomógł”. Dopiero wtedy ojciec Maneta dał się przekonać do artystycznej ścieżki, ku której niewątpliwie popychał Edouarda los.
Twórczość i inspiracje
W styczniu 1850 roku Manet Edouard rozpoczął naukę w pracowni Thomasa Couture'a, która trwała kolejne 5 lat. W wolnym czasie francuski malarz kontynuował praktyki kopiowania dzieł, wiszących w Luwrze. W latach 1853-1856 Manet malarz podróżował po Europie, w poszukiwaniu inspiracji. W trakcie swoich wojaży odwiedził Niemcy, Włochy oraz Holandię. Tam zachwycił się malarstwem holenderskiego artysty, Fransa Halsa. Z podróży przywiózł także fascynację nad takimi mistrzami jak Diego Velazquez oraz Francisco Goya. Jednak niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie sztuki był dla Maneta Tycjan. Dowodem na to jest wiele obrazów Maneta, które w dość oczywisty sposób nawiązują do dzieł włoskiego malarza renesansowego, np. obraz „Śniadanie na trawie”, czy „Olimpia”. Manet w 1856 roku otworzył własną pracownię. W 1861 roku udało mu się dostać na słynną paryską wystawę, zwaną Salonem, o której wspominaliśmy już w naszych artykułach wielokrotnie. Wystawił tam dwa obrazy: portret jego matki i ojca, który notabene był wówczas sparaliżowany i nie mówił. Był to skutek ciężkiego udaru jaki dotknął nestora rodu Manetów. Choć obraz „Portret rodziców Maneta” był doskonały technicznie i niósł ze sobą ogromny ładunek emocjonalny, krytycy nie byli mu przychylni. Za to drugi obraz artysty „Gitarzysta, bądź Hiszpański śpiewak” zdobył szacunek i uznanie odwiedzających wystawę. Otrzymał nawet jedno z honorowych miejsc na ekspozycji, z racji dużego zainteresowania, jakie wywoływał.
Salon Odrzuconych
Nie wszystkie próby wystawienia obrazów Maneta w Salonie skończyły się sukcesem. Akademicy, którzy wybierali dzieła na coroczną ekspozycję, byli wyjątkowo surowi, konserwatywni i odrzucali gros zgłoszonych obrazów. Wybierali dzieła według hierarchii tematów, najwyżej ceniąc motywy historyczne. W 1863 roku liczba odrzuconych obrazów sięgnęła 3000! Edouard Manet wystosował w związku z tym list protestacyjny, który skierował do Ministerstwa Kultury. Dowiedział się o tym sam Napoleon III Bonaparte, który osobiście podjął w tym kierunku kroki „naprawcze”. Zapoznał się on ze zdyskwalifikowanymi pracami i wydał nakaz zorganizowania dla nich osobnej wystawy. Ekspozycja o nazwie Salon Dodatkowy wzbudziła niewiarygodne zainteresowania, każdy bowiem chciał na własne oczy ujrzeć „potępione” dzieła i ocenić słuszność decyzji Akademii. Wystawa Salonu Odrzuconych odbyła się 15 dni po Salonie „właściwym”. Znalazły się tam obrazy takich artystów jak Camille Pissaro, Paul Cezanne, Henri Fantin-Latour. Swoje miejsce znalazł tam także Manet. Choć Salon Odrzuconych był raczej okazją dla szydzenia z niezaakceptowanych dzieł, to był to moment przełomowy, który przywrócił sztuce wolność.
Skandale Maneta
Edouard Manet był prowokatorem, lubił siać zgorszenie i wywoływać skrajne emocje. W trakcie swojej kariery stworzył kilka dzieł, które odbiły się szerokim echem wśród francuskiej arystokracji. Kiedy namalował „Śniadanie na trawie” spodziewał się głosów protestu. Patrząca wprost w oczy widza naga kobieta to wystarczający powód, aby wywołać skandal, czyż nie? Manet całą scenę umieścił w jednym z paryskich lasków, znanym miejscu rozrywki francuskiej burżuazji. Nagość kobiety, skontrastowana z kompletnym ubiorem towarzyszących jej dwóch mężczyzn, była jasną sugestią, iż jest to delikatnie mówiąc „dama do towarzystwa”. Podobną rolę przypisał Manet kobiecie na obrazie „Nana”. Dzieło przedstawia młodą, piękną dziewczynę, ubraną jedynie w bieliznę. Z prawej strony obrazu widać zaś eleganckiego, starszego dżentelmena, który uważnie przygląda się wdziękom kobiety. Nietrudno się domyślić, iż była ona dla niego źródłem cielesnych uciech. Obraz uznano za wysoce niemoralny, choć trudno odmówić mu kunsztu wykonania. Kropką nad „i” edouardowskich skandali była „Olimpia”. Dzieło zostało wystawione w Salonie w 1865 roku i z miejsca spadły na nie gromy oburzenia. Słynny obraz Maneta ukazuje prostytutkę, leżącą nago w wyzywającej pozie. Młoda, urzekającej urody dziewczyna ma na sobie jedynie biżuterię oraz pantofelki, które prowokacyjnie zsuwają jej się ze stóp. Obraz uznany został za symbol zgorszenia i rozpusty, choć podobnie jak w przypadku opisanych wyżej obrazów, jest świetnym przykładem na mistrzostwo techniki, jaką władał Edouard Manet.
Edouard Manet zmarł w 30 kwietnia 1883 roku. Jego dzieła zdobią ściany wielu światowych muzeów, jak Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, Museum of Fine Arts w Bostonie, National Gallery of Art w Londynie czy Musee d'Orsay w Paryżu.
Źródło obrazu Edouard Manet „Śniadanie na trawie”: https://pl.wikipedia.org/wiki/%C3%89douard_Manet#/media/Plik:Edouard_Manet_024.jpg