Secesja Monachijska – Fritz von Uhde

Był początek kwietnia 1892 roku kiedy to grono niemieckich plastyków dokonało oficjalnego oddzielenia od konserwatywnego Monachijskiego Zrzeszenia Artystów. W ten sposób narodziło się ugrupowanie o nazwie Secesja Monachijska. Dawało ono malarzom wolność, zachęcało do poszukiwań i rozwoju środków artystycznego wyrazu. Na początku swojej działalności zrzeszało blisko stu artystów, wśród których znalazł się również bohater dzisiejszej notatki biograficznej – Fritz von Uhde.
Fritz von Uhde – studencki bunt
Właściwie nazywał się Friedrich Hermann Carl Uhde. Urodził się w Wolkenburgu w Saksonii, 22 maja 1848 roku. Niewątpliwie istotny dla przyszłości małego Fritza był fakt, że jego rodzina, choć należała do średniej klasy urzędników, wykazywała zapędy artystyczne. Ojciec zajmował się malarstwem amatorsko (choć lokalnie sukcesywnie), a dziadek był dyrektorem Muzeum Królewskiego w Dreźnie. Tam też Fritz von Uhde uczęszczał do gimnazjum. W 1866 roku dostał się na drezdeńską Akademię Sztuk Pięknych. Nie dla niego jednak były sztywne zasady uczelni. W tym samym roku Uhde rzucił studia i wstąpił do wojska. Początkowo został instruktorem jeździectwa w gwardii, ale już w 1868 roku otrzymał stopień porucznika. Kto wie, jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie spotkanie z malarzem Hansem Makartem w Wiedniu 1876 roku! Był to artysta, który miał ogromny wpływ na wiele pokoleń austriackich malarzy, w tym słynnego Gustave'a Klimta.
Z armii do pracowni
Rok po inspirującym spotkaniu z Makartem, Fritz von Uhde odszedł z armii. Miał silne postanowienie, że zostanie malarzem. Podjął kolejną próbę zdobycia artystycznego wykształcenia, tym razem na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Tam zachwycił się sztuką holenderskich mistrzów malarstwa. Jego największą inspiracją był Rembrandt. W 1879 roku Fritz von Uhde udał się do Paryża, by tam poszerzać swoją wiedzę na temat historii sztuki i technik malarstwa. Kontynuował studia nad dziełami Holendrów, w czym pomagał mu pochodzący z Węgier mentor Mihály Munkácsy. Determinacja i wola, by stać się pełnoprawnym malarzem była w Uhde bardzo silna. Ostatnia praca, którą namalował u Munkácsy'iego, zatytułowana “Śpiewaczka”, została przedstawiona na paryskim Salonie, gdzie otrzymała zaszczytne wyróżnienie.
Więcej koloru, Panie Uhde!
W 1882 roku Fritz von Uhde odwiedził Holandię. Naturalnie, miało to związek z dalszą eksploracją artystycznych możliwości człowieka, których malarz był niezwykle ciekaw. Poza tym wspominaliśmy już o fascynacji malarstwem niderlandzkim, stąd wyjazd ten był spełnieniem marzeń Fritza. Pobyt ten nie przeszedł bez echa, jeśli chodzi o styl niemieckiego malarza. Uhde zaczął bardziej interesować się kolorem, porzucił ciemny światłocień, który stosował dość często w dotychczasowej twórczości. Mniej więcej w tym czasie do głosu doszła także fascynacja francuskim impresjonizmem.
Kariera naukowa
W 1886 roku Fritz von Uhde otrzymał tytuł profesora i rozpoczął karierę dydaktyczną na swojej drugiej Alma Mater – Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Cztery lata później otrzymał tytuł członka honorowego tejże uczelni. Wraz z kilkoma innymi artystami (m.in. Maxem Slevogotem) był współzałożycielem wspomnianej we wstępie społeczności malarzy o nazwie Secesja Monachijska. Nie było to jedyne, głoszące liberalne poglądy, stowarzyszenie twórców w Niemczech. Znana była także Secesja Berlińska, do której również przyłączył się Uhde.
Pozycja niemieckiego malarza była naprawdę stabilna i godna uwagi. Liczne nagrody i wyróżnienia, jakie otrzymywał, nie mogły ujść uwadze współczesnych znawców sztuki. Dla przykładu, obraz „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie” w latach 1884-1889 otrzymał 5 medali (Berlin, Paryż, Monachium), by ostatecznie zostać uhonorowanym nagrodą Grand Prix na wystawie w Paryżu. Wiele uczelni artystycznych przyznawało malarzowi honorowe członkostwo, w tym m.in. akademie w Monachium, Berlinie oraz Dreźnie. Jego własny, innowacyjny, sprzeczny z akademickim, styl przyniósł mu sławę i uznanie. Po 1900 roku Fritz von Uhde tworzył już coraz mniej, mimo to pozostawał aktywny. Artysta zmarł w 1911 roku w Monachium.
Malarstwo niemieckie – perły Fritza
Powiedzieliśmy sporo o życiu tego jednego z najważniejszych niemieckich artystów XIX i XX wieku. Czas przejść do jego dzieł. Fritza von Uhde interesowały obrazy religijne, malarstwo rodzajowe, portrety i pejzaże. Jego twórczość można określić jako nastrojową, wyważoną i po prostu mądrą. Styl malarza oscylował między realizmem a impresjonizmem. Pierwszy nurt ujawniał się w tematach i sposobie przedstawiania rzeczywistości, drugi zaś w pełnym oddania podejściu do światła i jego roli w malarstwie. Malował sceny z życia rybaków, rodzin chłopskich, szwaczek, starszych, wiejskich kobiet. Jednak najbardziej znane jego dzieła to obrazy Jezusa i obrazy dzieci.
Chyba żaden obraz Jezusa, który wyszedł spod pędzla niemieckiego malarza, nie mógłby być określony mianem „religijnego malowidła”. Uhde ukazywał zwykle postać Chrystusa w otoczeniu zwykłych ludzi, którym daleko do biblijnych strof. Jezus Fritza odwiedzał biedne, proletariackie rodziny, zabawiał dzieci robotników. Był świętym i nim nie był. Malarz wpisywał motywy religijne w codzienność prostego społeczeństwa, co było podejściem wyjątkowym, choć ryzykownym. Wielu krytyków sprzeciwiało się takim obrazom, jak „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie”, „Przyjdź Jezu, bądź naszym gościem”, „Droga do Betlejem”. Jednak połączenie sacrum i profanum jest w płótnach Uhdego tak przejmujące, że trudno wyrazić zachwyt nad tymi dziełami. Fritz von Uhde w swoje malarstwo religijne wplatał aktualny akcent społeczny, co uczyniło go jednym z najbardziej wyjątkowych malarzy niemieckiego panteonu artystów. Warto go znać!
Źródło obrazu „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie” Fritz von Uhde: https://en.wikipedia.org/wiki/Fritz_von_Uhde#/media/File:Fritz_von_Uhde_-_Lasset_die_Kinderlein_zu_mir_kommen,_1884_(Leipzig).jpg