Choć obecnie nazwisko Rogier van der Weyden niewiele nam mówi, to niderlandzki malarz za swoich czasów był sławny w całej Europie. Jego dzieła miały wpływ na takie wielkie nazwiska, jak Hans Memling czy Albrecht Dürer. Już sam ten fakt może świadczyć o ogromnym talencie i artystycznym kunszcie tego artysty. Należał do szkoły niderlandzkiej. Wraz z Janem van Eyckiem i Robertem Campinem tworzył tzw. wielką trójkę malarzy wczesnoflamandzkich. W kręgu jego zainteresowań leżało malarstwo sakralne i ołtarzowe. Co sprawiło, że zyskał tak wielką sławę? Zapraszamy do wpisu!
INSPIRACJE
Albrecht Durer – niemiecki malarz renesansu, którego nazwisko, choć nie tak popularne jak Da Vinci czy Santi, jest raczej powszechnie znane. Większość osób, mających styczność ze sztuką choć w niewielkim stopniu, kojarzy na pewno widoczny na zdjęciu, słynny autoportret z 1500 roku, który stał się obiektem licznych opracowań i interpretacji. Jednak Durer, choć zasłynął ze swych podobizn, był także autorem licznych grafik i miedziorytów, które już za jego czasów przyniosły mu wielką renomę.